O Wangu słów kilka

Świątynia Wang to unikalna na skalę całego kraju atrakcja, którą będąc w Karpaczu lub okolicach, koniecznie trzeba odwiedzić. Ten niepozorny kościółek ma za sobą niezwykle ciekawą historię, która niezmiennie zaskakuje wszystkich przyjezdnych.

Budowlę wzniesiono bowiem na przełomie XII i XIII w. w Norwegii, w miejscowości Vang, na południu tegoż kraju. Po tym jak została ona kupiona przez pruskiego króla Fryderyka Wilhelma IV, za namową hrabiny von Reden z Bukowca, przetransportowano ją do ówczesnej gminy Bruckenberg (Karpacz Górny) i tutaj właśnie wzniesiono na nowo.

W dodatku, co ciekawe - konstrukcję kościółka wykonano bez użycia metalowych gwoździ, wszystkie połączenia spajając z wykorzystaniem drewnianych złączy ciesielskich.

Oryginalną, typowo skandynawską bryłę świątyni zdobią wewnątrz liczne i bardzo ciekawe rzeźby lwów, smoków, wikingów i Jezusa Chrystusa. Przy samym kościółku powstał także cmentarz górski, w którym pochowano wiele zasłużonych postaci i ofiar Karkonoszy.

Świątynia Wang jest rokrocznie odwiedzana przez ponad 100 tysięcy turystów z całego kraju oraz z zagranicy. Nic dziwnego, bowiem to zaskakująca historia, malownicze położenie i magia tego miejsca przyciągają tu takie tłumy.