Na placu Karkonosza w Trutnovie, czyli wędrówki z Duchem Gór

Czeski Trutnov nie jest być może najbardziej atrakcyjnym turystycznie miastem w kraju, ale oprócz urokliwego rynku przybyszów przyciąga tutaj bogata historia i sam Duch Gór.

Nieduże, choć dość gwarne miasto w kraju hradeckim, to wspaniały pomysł na krótki wypad do naszych sąsiadów. Trutnov leży na wyżynie będącej częścią Podgórza Karkonoskiego, dlatego z wielu miejsc rozciąga się widok na pobliskie góry. Przepływa tu również całkiem szeroka rzeka Upa, tuż obok rynku, czyli placu Karkonosza. Jego centralnym punktem jest fontanna przedstawiająca Liczyrzepę, bohatera wielu miejscowych legend. Legendarne jest zresztą pochodzenie nazwy miasta. Miała powstać od imienia pewnego rycerza, pogromcy smoka, von Trautnav. Czy tak faktycznie było, nie wiadomo, ale smok figuruje do dziś w herbie Trutnova. Niech nikt jednak nie da się zwieść, że to wszystko, co miasto ma do zaoferowania!

Poza secesyjnymi domkami, barwnymi kamienicami i licznymi kościołami, warto zobaczyć Muzeum Podkarkonoskie lub ruszyć ścieżką edukacyjną pod tytułem „Bitva u Trutnova”. Poświęcona została historycznemu, krwawemu starciu wojsk pruskich z austriackimi 27 czerwca 1866 roku, którego pomnik góruje obecnie nad miastem.

Istnieje tu także Smocza Uliczka. Można też dobrze zaopatrzyć się w kilku tutejszych marketach, chociażby w słynną czekoladę Studencką. Ale chyba karkonoskie konotacje najbardziej przyciągają Polaków do Trutnova. W końcu z Karpacza to przecież tak blisko. Polecam!