Lokalne produkty zamiast chińskich pamiątek

Każdy lubi przywieźć z wakacji jakąś pamiątkę. Wiedzą o tym doskonale producenci wszelakiej maści gościńców. Umieszczone przy najbardziej uczęszczanych deptakach miast turystycznych stragany, kusza nas swoją często bardzo abstrakcyjną ofertą. Przaśne często kiczowate pamiątki mają za zadanie przykuwać wzrok i pobudzać wyobraźnię najmłodszych członków wakacyjnych wojaży. Przeglądając walające się w piwnicy lub na strychu, szpargały często odnajdujemy wspomniane nikomu niepotrzebne „pamiątki” pokryte kilkucentymetrową warstwą kurzu. Po chwili zadumy i przypomnieniu sobie, w jaki sposób trafiły w nasze ręce, odkładamy je z powrotem lub wyrzucamy . Nie każda pamiątka musi stanowić jednak kiczowaty koszmarek, kupowany pod wpływem niewyjaśnionego wakacyjnego impulsu.

Coraz popularniejszy w Polsce staje się produkt regionalny. Promowany za sprawą wielu lokalnych inicjatyw, konkursów i plebiscytów. Wszelakiej maści przedmioty, wykonywane przez miejscowych rzemieślników, nie tylko nadają się doskonale na pamiątkę lub prezent, ale także pomagają poznać i zrozumieć odwiedzane miejsca.

Wykonywane ręcznie produkty lokalnych artystów, twórców i rzemieślników powiązane z tradycją regionu, powoli zaczynają walkę z plastikową i drewnianą tandetą. Wyroby z filcu, drewna, kamienia lub lnu możemy odnaleźć w coraz liczniejszych otwartych pracowniach. Pojawia się coraz więcej sklepów z lokalnymi miodami, smakołykami i trunkami, których smak wynika z wielowiekowych tradycji.

Marka lokalna jest coraz silniej promowana, do czego przyczyniają się cykliczne imprezy podczas, których można nie tylko kupić wiele ciekawych artykułów, ale także poczęstować się darmowymi próbkami smakołyków.

Warto wspomnieć o nagrodach i wyróżnieniach, które cyklicznie są przyznawane regionalnym produktom. Takie imprezy jak „Wyprodukowano pod Śnieżką”, „Festiwal Smaków Liczyrzepy” lub „Nagrody Liczyrzepy” pomagają zapoznać się z produktami lokalnych producentów oraz wyróżnić najlepsze z nich.

Pobyt na urlopie mogą nam urozmaicić nie tylko sztampowe atrakcje na trwałe związane z turystycznymi kurortami. Pamiętajmy, że czekają tam na nas niepowtarzalne smakołyki i przedmioty, które pozwolą „skraść” kawałek odwiedzanego miejsca i zatrzymać go tylko dla siebie.